Parafia Świętych Rafała Kalinowskiego i Alberta Chmielowskiego w Warszawie

Pielgrzymka śladami 1050-lecia Chrztu Polski

Punktualnie o szóstej rano wyruszyliśmy spod kościoła na drugą część pielgrzymki śladami 1050-lecia Chrztu Polski. Zaczęliśmy dzień śpiewaniem Godzinek i Różańcem. W ten sposób przygotowaliśmy się duchowo na spotkanie z historią. Pierwszym przystankiem był Jędrzejów, miasto założone około X wieku. Zwiedzaliśmy muzeum im. Przypkowskich ze wspaniałą kolekcją zegarów słonecznych. Przypkowscy, twórcy owej kolekcji są rodziną bardzo zasłużoną dla polskiej kultury. Następnie zwiedzaliśmy klasztor Cystersów, którzy przybyli do Jędrzejowa w 1140 roku, była to pierwsza fundacja tego zakonu w Polsce. Modliliśmy się za pośrednictwem najbardziej znanej postaci jędrzejewskiego klasztoru – twórcy pierwszej kroniki polskiej. Chodzi oczywiście o Wincentego Kadłubka. Następnym przystankiem były Chęciny. Tam podziwialiśmy okolicę z odbudowanej baszty Zamku Chęcińskiego. W tym dniu mogliśmy także uwielbiać Bożą moc podziwiając cuda przyrody w ukrytej przez tysiąclecia jaskini Raj. Zwiedziliśmy także znajdujące się obok jaskini muzeum człowieka Neandertalskiego. Nocleg i posiłki były w nowoczesnym Centrum Spotkań i Dialogu Dziecezji Kielieckiej w Skorzeszycach, gdzie przyjęły nas serdeczne Siostry Jadwiżanki.

Następnego dnia, po wczesnej pobudce pojechaliśmy do Pacanowa, miasteczka znanego z przygód Koziołka Matołka. Tam wróciliśmy w czasy dzieciństwa zwiedzając Muzeum Bajki. Głębokie przeżycia i zadumanie nad cierpieniem Jezusa towarzyszyły nam podczas modlitwy w Kaplicy Konającego Jezusa przed cudownym Krzyżem z XI wieku. Jest to nader oryginalne przedstawienie ikonograficzne konającego pana Jezusa – jest on ukazany z głową wzniesioną do góry, a nie, jak zwykle w dół, nie posiada również korony cierniowej. Jest to jedyne takie przedstawienie w Polsce. Pomimo wielu pożarów i wojen kaplica ocalała w cudowny sposób. W czasie drugiej wojny światowej oddział rosyjskich żołnierzy, chcących obrabować kaplicę, został zatrzymany na progu przez cudowne światło wypływające z krzyża. Żołnierze opowiadali później, że zostali zatrzymani w tym miejscu przez „mocnego Boga”. Następnie, kiedy przejeżdżaliśmy przez Dolinę Nidy do Wiślicy, przewodniczka zapoznawała nas z bogatą i burzliwą historią tych stron. Odkryciem dla wielu z nas była Wiślica, znana głównie ze „Statutów Wiślickich”. Miasto to w czasach Kazimierza Wielkiego było ważnym ośrodkiem politycznym i kulturalnym, często odwiedzanym przez polskich królów i ich dwór. Modliliśmy się przed uśmiechniętą Matką Bożą Łokietkową w bardzo ciekawym dwunawowym kościele, ufundowanym w ramach pokuty przez Kazimierza Wielkiego. Przejeżdżając przez Pińczów do Buska Zdroju zatrzymaliśmy się w Małych Młodzanach we wspaniałym Ogrodzie na Rozstajach, założonym przez małżeństwo pasjonatów. Odpoczywaliśmy pośród rzadkich roślin i krzewów sprowadzanych z różnych stron świata. Następnie przejechaliśmy do Buska Zdroju, gdzie spacerowaliśmy po Parku Zdrojowym. Pełni wrażeń, zastanawialiśmy się, jak mało znamy ciekawe miejsca związane z naszą historią.

Dziękujemy Księdzu Proboszczowi za organizacje i prowadzenie tej pouczającej Pielgrzymki.                                                                                               Janina Stąsiek

fot. Bożena Wojtaszek