12 czerwca 2016 r. – 11 Niedziela zwykła, Rok C

EWANGELIA Łk 7, 36 – 8, 3 (krótsza perykopa Łk 7, 36-50)

Odpuszczone są jej liczne grzechy, ponieważ bardzo umiłowała.

______________________________

12 czerwca 2016 – Msza św. (suma) – homilia ks. Tomasz Wicherek

Uznaj swoje grzechy…

PIERWSZE CZYTANIE

2 Sm 12, 1. 7-10. 13 Dawid uznaje swoją winę i otrzymuje przebaczenia

Czytanie z Drugiej Księgi Samuela

Bóg posłał do Dawida proroka Natana. Ten przybył do niego i powiedział: «To mówi Pan, Bóg Izraela: „Ja namaściłem cię na króla nad Izraelem. Ja uwolniłem cię z rąk Saula. Dałem ci dom twojego pana, a żony twego pana na twoje łono, oddałem ci dom Izraela i Judy, a gdyby i tego było za mało, dodałbym ci jeszcze więcej.
Czemu zlekceważyłeś słowo Pana, popełniając to, co złe w Jego oczach? Zabiłeś mieczem Chetytę Uriasza, a jego żonę wziąłeś sobie za małżonkę. Zamordowałeś go mieczem Ammonitów. Dlatego właśnie miecz nie oddali się od domu twojego na wieki, albowiem Mnie zlekceważyłeś, a żonę Uriasza Chetyty wziąłeś sobie za małżonkę”».
Dawid rzekł do Natana: «Zgrzeszyłem wobec Pana». Natan odrzekł Dawidowi: «Pan odpuszcza ci też twój grzech, nie umrzesz».

Oto Słowo Boże.

PSALM RESPONSORYJNY:

Ps 32 (31), 1-2. 5. 7 i 11 (R.: por. 5c)

Daruj mi, Panie, winę mego grzechu.

Szczęśliwy człowiek, któremu odpuszczona została nieprawość,*
a jego grzech zapomniany.
Szczęśliwy ten, któremu Pan nie poczytuje winy,*
a w jego duszy nie kryje się podstęp.

Daruj mi, Panie, winę mego grzechu.

Grzech wyznałem Tobie*
i nie ukryłem mej winy.
Rzekłem: «Wyznaję mą nieprawość Panu»,*
a Ty darowałeś niegodziwość mego grzechu.

Daruj mi, Panie, winę mego grzechu.

Ty jesteś moją ucieczką, wyrwiesz mnie z ucisku,*
otoczysz mnie radością z mego ocalenia.
Cieszcie się i weselcie w Panu sprawiedliwi,*
radośnie śpiewajcie wszyscy prawego serca.

Daruj mi, Panie, winę mego grzechu.

DRUGIE CZYTANIE

Ga 2, 16. 19-21 Jesteśmy usprawiedliwieni przez wiarę w Chrystusa

Czytanie z Listu świętego Pawła Apostoła do Galatów

Bracia:
Przeświadczeni, że człowiek osiąga usprawiedliwienie nie przez wypełnianie Prawa za pomocą uczynków, lecz jedynie przez wiarę w Jezusa Chrystusa, my właśnie uwierzyliśmy w Chrystusa Jezusa, by osiągnąć usprawiedliwienie z wiary w Chrystusa, a nie przez wypełnianie Prawa za pomocą uczynków, jako że przez wypełnianie Prawa za pomocą uczynków nikt nie osiągnie usprawiedliwienia.
Tymczasem ja dla Prawa umarłem przez Prawo, aby żyć dla Boga: razem z Chrystusem zostałem przybity do krzyża. Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus. Choć nadal prowadzę życie w ciele, jednak obecne życie moje jest życiem wiary w Syna Bożego, który umiłował mnie i samego siebie wydał za mnie. Nie mogę odrzucić łaski danej przez Boga. Jeżeli zaś usprawiedliwienie dokonuje się przez Prawo, to Chrystus umarł na darmo.

Oto Słowo Boże.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ:

1 J 4, 10b

Alleluja, Alleluja, Alleluja

Bóg pierwszy nas umiłował i posłał swojego Syna
jako ofiarę przebłagalną za nasze grzechy.

Alleluja, Alleluja, Alleluja

EWANGELIA

Łk 7, 36 – 8, 3 (krótsza perykopa Łk 7, 36-50) Odpuszczone są jej liczne grzechy, ponieważ bardzo umiłowała.

Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

Jeden z faryzeuszów zaprosił Go do siebie na posiłek. Wszedł więc do domu faryzeusza i zajął miejsce za stołem. A oto kobieta, która prowadziła w mieście życie grzeszne, dowiedziawszy się, że jest gościem w domu faryzeusza, przyniosła flakonik alabastrowy olejku, i stanąwszy z tyłu u nóg Jego, płacząc, zaczęła łzami oblewać Jego nogi i włosami swej głowy je wycierać. Potem całowała Jego stopy i namaszczała je olejkiem.
Widząc to faryzeusz, który Go zaprosił, mówił sam do siebie: «Gdyby On był prorokiem, wiedziałby, co za jedna i jaka jest ta kobieta, która się Go dotyka, że jest grzesznicą».
Na to Jezus rzekł do niego: «Szymonie, mam ci coś powiedzieć».
On rzekł: «Powiedz, Nauczycielu».
«Pewien wierzyciel miał dwóch dłużników. Jeden winien mu był pięćset denarów, a drugi pięćdziesiąt. Gdy nie mieli z czego oddać, darował obydwom. Który więc z nich będzie go bardziej miłował?»
Szymon odpowiedział: «Sądzę, że ten, któremu więcej darował».
On mu rzekł: «Słusznie osądziłeś».
Potem zwrócił się do kobiety i rzekł Szymonowi: «Widzisz tę kobietę? Wszedłem do twego domu, a nie podałeś Mi wody do nóg; ona zaś łzami oblała Mi stopy i swymi włosami je otarła. Nie dałeś Mi pocałunku; a ona, odkąd wszedłem, nie przestaje całować nóg moich. Głowy nie namaściłeś Mi oliwą; ona zaś olejkiem namaściła moje nogi. Dlatego powiadam ci: Odpuszczone są jej liczne grzechy, ponieważ bardzo umiłowała. A ten, komu mało się odpuszcza, mało miłuje».
Do niej zaś rzekł: «Twoje grzechy są odpuszczone».
Na to współbiesiadnicy zaczęli mówić sami do siebie: «Któż On jest, że nawet grzechy odpuszcza?»
On zaś rzekł do kobiety: «Twoja wiara cię ocaliła, idź w pokoju».

Koniec krótszej perykopy.

Następnie wędrował przez miasta i wsie, nauczając i głosząc Ewangelię o królestwie Bożym. A było z Nim Dwunastu oraz kilka kobiet, które uwolnił od złych duchów i od słabości: Maria, zwana Magdaleną, którą opuściło siedem złych duchów; Joanna, żona Chuzy, zarządcy u Heroda; Zuzanna i wiele innych, które im usługiwały ze swego mienia.

Oto słowo Pańskie.

liturgia (at) niedziela.pl

Bez komentarzy.

Komentowanie jest wyłączone w całym serwisie.